Po ponad 21 godzinnym locie przychodzę do hotelu i kładę się spać. Arequipa  jest miastem w Peru, które znajduje się na wysokości 2325 m n.p.m. w wokoł gór Cordillera Volcanica. Arequipa stanowi stolicę regionu i jest drugim po względem wielkości miastem w Peru - zaraz po stolicy Limie - liczącym aktualnie ok. 762 tys. mieszkańców. Wysokość n.p.m Arequipa to 2 335 m. Jej data założenia: 15 sierpnia 1540. 

Czas na zwiedzanie. Mam zamiar zobaczyć tu 7 miejsc pierwsze miejsce to Plaza de Armas. Po dotarciu tam moim oczom ukazuje się miejsce pełne sklepików, w których kupuje pamiątki. Miejsce jest bardzo turystyczne. Zrobiłam tutaj mnóstwo zdjęć. Później weszlam do hotelu Katari, znajduję się on na przeciwko katedry, z stamtąd czekał mnie cudowny widok na katedrę i wulkany. Za pobyt na tarasie zapłaciłam 15 soli. Później oddaje się kolejnemu punktowi mojej wycieczki. którym jest. Basilica Cathedral of Arequipa. Katedra, bazylika i architektura. Niesamowity kościół. Kościół jest wykonany z typowych kamieni miasta, białych (wulkanicznych) kamieni. Kościół jest w stylu neorenesansowym i ma piękna architekturę. Jego wnętrze składa się z organu jest on ogromny i piękny. Później udałam się do restaracji po posiłku udałam się do muzeum. Gdy w Kościele jest odprawiania Msza św.  nie zwiedza się go wtedy. Plac przed kościołem też jest bardzo ładny.

Następnie poszłam do Church of the Company. Z zewnątrz drzwi są bardzo ładne ozdobione w płaskorzeźby. Wokoło znajduję się plac wraz z kawiarniami w jednej z nich piłam pyszną kawkę. Po odpoczynku idę dalej teraz do Museo Santuarios Andinos. W muzeum: poznałam dokument o odkryciu mumii Juanity, później przeszłam do poznania obyczajów Inków. Obserwowałam tu różne eksponaty  a mój przewodnik był bardzo dobrze przygotowany. Wizyta była bardzo ciekawym doświadczeniem. Teraz dalej idę do Monastery of Santa Catalina de Siena, Arequipa. Klasztor jest niesamowitym miejscem  mnóstwo  historii, która przedstawił mi najlepiej jeden z wielu przewodników tam się znajdujących. Historia jest widoczna wszędzie począwszy są głośników do klasztoru nowicjuszy, od  od pojedynczych  i wieloosobowych rodzinnych cel dla sióstr i.osób im obsługujących. Kończąc na pięknym labiryncie pełnym zaułków. Tutaj też jest piękna kuchnia obfitują w zdjęcia. Ten dzień dobiega końca jeszcze jutro udam się w dwa miejsca. Teraz czas na sen.

Jestem na miejscu w Monasterio de la Recoleta. Klasztor jest położony nad rzeką. Widziałam tu z bardzo ładna bibliotekę i niesamowity dziedziniec. Tutaj się odprezylam w spokoju. Wyciszyłam się tu w pełni. Teraz czas na ostatnią atrakcje. Tą atrakcją jest Founder's Mansion. Jest to bardzo interesujące miejsce, są tu ciekawe zbroję. Obok w ogrodzie znalazłam przyjemny cień i chłód. Szczęśliwa wracam się pakować do hotelowego pokoju. Z podróży zostaną piękne wspomnienia i cudowne pamiątki które wręce rodzinie.

autor Aga 1989