W Austrii jest fajnie, dopóki wszystko gra. Biada wam jednak, jeżeli coś pójdzie nie tak. Wtedy robi się niebezpiecznie. Wychodzą na powierzchnię różne fobie, uprzedzenia i lokalne interesy.

Uważam że nie jest to dobre miejsce na wakacje. Oczywiście jest blisko, w zasięgu wyskoku autem, więc chętni zawsze się znajdą. Ale lepsze warunki są we Włoszech i Francji. Poza tym w tych krajach jest cieplej niż w Austrii.

(...)

Nie poważają nas i nie lubią. Nie ma po co tracić tam pieniędzy, skoro jest tyle innych fajnych miejsc. Jeśli chodzi o pozytywy, to trzeba przyznać, że Austriacy mają wiele całkiem nowych apartamentów w przystępnej cenie, więc jeżeli jest śnieg, na stoku na pewno będzie dobra jazda. Kraj jest górzysty i miejsc do szusowania sporo. Niemniej zawsze należy upewnić się, że w wybranej okolicy jest śnieg, bo czasem go brakuje.

Atrakcją jest zjazd prawdziwym bobslejem po olimpijskiej trasie w Innsbrucku. Bobsleje są stare i prowadzą je emerytowani zawodnicy, ale to nie znaczy, że nie będzie emocji.   

Będą i na pewno zapamiętacie zjazd lodową rynną, a jeśli nie zapamiętacie, to nie szkodzi – dostaniecie dyplom z pamiątkowym zdjęciem na bobsleju.

(...)

W ocenie autora miejsce uzyskało pięć na dziesięć możliwych gwiazdek - 5/10

Gwiazdki, maksymalnie 10, są subiektywną oceną autora, czy warto jechać 

Klagenfurt, Salzburg i Wiedeń – to miejsca, gdzie działa odjazdowy klub dla panów o nazwie Babylon. Na Fashion TV reklamowany był przez modelki z anielskimi skrzydłami – pamiętacie? Dla odważnych miłośników kobiecych wdzięków Babylon jest wręcz stworzony.

No i wreszcie sam Wiedeń. Podobno ocalił go Sobieski z polską husarią. Nic tam o tym nie przypomina i nikt tego nie pamięta. Jest trochę barokowych pamiątek po Habsburgach, piękne pałace, katedra św. Stefana i efektowny Ring. Polecam Muzeum Historii Sztuki oraz Albertinę. Klimatyczne są imprezy z winem i harmonią, urządzane w starym tramwaju krążącym po ulicach centrum. Jest też Prater – słynne historyczne wesołe miasteczko z wielkim diabelskim młynem – trochę przereklamowane, ale ciągle tłumne i kolorowe nocą.

(...)

Piękny jest Linz i wiele innych urokliwych historycznych miasteczek. Piękna jest Koryntia: południowa strona Alp. Austria dysponuje szerokim wachlarzem szlaków turystycznych – pieszych, samochodowych i rowerowych. Urozmaiceniem są zamki, zachowane w dobrym stanie, z wnętrzami udostępnionymi do zwiedzania – niektóre nawet przerobione na hotele. W każdej wsi i miejscowości są gasthausy i pensiony o różnych cenach i kategoriach.

Przeczytaj więcej na jechacniejechac.pl.