Kolejną podróż rozpoczęłam od zobaczenia Dobrownika w Chorwacji.Dubrownik to  miasto położone w południowej części Dalmacji mieści się nad Morzem Adriatyckim. W mieście skupiłam się na zobaczeniu Klasztoru franciszkanów który wywodził się z z XV wieku.

Klasztor jak dla mnie to miejsce bardzo ładne oraz w wystarczającym stopniu zachowane. Widać tutaj kolumny prezentujące romański styl oraz mające podwójna grubość.Ponadto są widoczne kamienie w ilości kilku.Można zobaczyć też dawną aptekę a w niej kilka naczyń oraz pare produktów.Następnie udałam się aby zobaczyć mury mające obronny charakter które otaczają twierdzę miasta Dubrownika.Atrakcja jest dość kosztowna ale warta zobaczenia.Mury są przepełnione historia oraz pięknem.Mury pochodzą z końca VIII wieku.Z duża doza prawdopodobieństwa można powiedzieć że kiedy mieszkańcy chronili się za fasada zrobioną z drewna ale wraz z rozwojem innych miast i rosnącym zagrożeniem mury wzmocniono czyniąc je potężnymi. Takie mocne mury wytrzymały ataki najeźdźców i z pewnością były one ulepszane by osiągnąć aktualny wygląd.Później przeszedł czas na zobaczenie Pałacu Rektora.Budynek powstał w XV wieku konkretnie w jego połowie.Kiedyś tutaj przebywał rząd Republiki Dubrownickiej nazywanej jako Raguza a później w okresie od 1204 do 1806 mieściła się tutaj siedziba wolnej republiki kupieckiej.Aktualnie budynek jest przekształcony w muzeum ukazującym dzieje miasta Dubrownika. W muzeum można w bardzo ozdobnych salach popatrzeć na takie eksponaty jak broń, zobaczyć pełne historii dzieła sztuki na których są ukazane ważne osoby które zrobiły coś dla Dobrovnika.Po tym jak zjadłam obiad i wypiłam kawkę udałam się by odwiedzić Klasztor Dominikanów.Klasztor zaczął powstawać w 1228 roku.Klasztor prezentuje styl w którym elementy pochodzą z epoki renesansu oraz gotyku.Klasztor znajduje się na Starówce nieopodal  Bramy Ploće.W środku można zobaczyć dziedziniec ogromnych rozmiarów.Później udałam się do muzeum mieszczącego się przy klasztorze by zobaczyć pochodzące z XV oraz XVI wieku obrazy lokalnych artystów malujacych w tych wiekach.Ponadto tutaj mają swoje miejsce księgi będące sstarymi.Zobaczyłam również mury kościoła jawiace się jako pełne surowosci.Dzień zakończyłam zobaczeniem Kościoła Wniebowziecia NMP .Katedra pochodzi z XVIII wieku.Katedra mieści się na dawnym.miejscu gdzie stała katedra romańska.Autorem projektu katedry była osoba pochodzenia włoskiego byli atchitekt Andrea Buffalini. Budowle charakteryzuje ilość naw w ilości trzech oraz elementy pochodzące z epoki baroku.Wyrażone w np.kopule.W Skarbcu za to można znaleźć relikwie takie jak części ciała św Błażeja będącego patronem miasta.W skarbcu spoczywa jego czaska oraz szczątki w postaci kości nóg oraz rąk.Można też zobaczyć prezentujące styl bizantyjski.czy też romański dzieła.Na tym zakończyłam dzisiejszy dzień kolejny rozpoczęłam od zobaczenia Wieży Minčeta.Wieża wywodzi się z epoki średniowiecznej i znajduje się w kierunku północnym w Dubrowniku.Jest najdalej wysuniętą w tym kierunku wieża.Biorąc pod uwagę wysokość jest to największa wieża w północnej części miasta.Wieża ma znaczenie symboliczne dla Dobrownika.Wieża jest znana ze względu na ogromne rozmiary oraz jej ,, platformę" która jawi się jako szeroka oraz wytrzymała.Z wieży można zobaczyć przepiękny widok na panoramę miasta oraz na morze i góry wznoszące się nad miastem.

Później przeszedł czas na zobaczenie fortu Lovrijenac będąc tutaj zapłaciłam za bilet wstępu ale było warto bowiem ten fort jawi się jako potężny i jego położenie na półwyspie który jest skalisty oraz na wysokości  37 metrów nad poziomem morza tylko to potwierdza.Zadaniem fortu była funkcja ochronna miasta.Aktualnie odbywają się tu przedstawienia o charakterze teatralnym.Pobyt w miejscu zakończyłam na zobaczeniu niewielkiego kościoła pw. Jezusa Chrystusa ma on swoje miejsce na Starówce miasta.Pochodzi on z XV wieku i powstawał on w okresie od 1520 do 1528 roku.Kościół  ma charakter sakralny.Kościół prezentuje styl epoki renesansu.Pobyt w mieście był udany a podróż warta powtórzenia.

autor w poszukiwaniu ulotnych chwil