Nadmorskich kurortów na północy Francji jest bardzo dużo, ja unikam tych najbardziej popularnych, w rodzaju Deauville czy Trouville i wolę miejsca mniej uczęszczane w rodzaju np. Fort-Mahon-Plage położonego w regionie Hauts de France (dawna Pikardia). Z Paryża jedzie się tu błyskawicznie, o ile oczywiście nie będzie korków na trasie wylotowej.
Plaże w Fort-Mahon-Plage są szerokie i czyste. I mało zadeptane przez wczasowiczów.