Po dotarciu moim oczom ukazało się jezioro Laguna Colorada które wprost mnie zachwyciło. Na pierwszy plan tego miejsca rzuca się w oczy jego niesamowity kolor, a właściwie kolor wody, który jest czerwony. Woda w tym jeziorze ma przepiekny kolor dzięki bytyjacych tutaj glonom, których dom jest właśnie w wodzie. Obserwując powierzchnie jeziora widziałam tutaj mnóstwo plam o białej barwie. Tymi plamami są wyspy z boraksu. Boraks jest związkiem mineralnym, który bardzo łatwo rozpuszcza się w wodzie.
Laguna Colorada mieści się na bardzo ładnym miejscu. Patrząc na te miejsce nie sposób nie zobaczyć roślin które tu rosną, a którymi są głównie kaktusy i niskie trawy rosnące na dużym pustynnym obszarze. Widząc jezioro i chodząc koło niego zobaczyłam również brzeg złożony ze skał. Mówiąc o tym jeziorze nie sposób nie wspomnieć rzucających się w oczy mających barwę różową flamingów. Na tym obszarze dom znalazły w większości flamingi o krótkim dziobie i różowej barwie. Niestety jest ich coraz mniej i ich gatunek stał się zagrożony. Ja będąc nad jeziorem obserwowałam je nieopodal brzegu. Będąc tutaj naprawdę bardzo mi się podobało piękne o czerwonej barwie jezioro w niesamowitej scenerii złożonej z kaktusów i traw.Ponadto te flamingi w takim niesamowitym otoczeniu stanowią kwitesencje tego widoku.
autor Aga 1989