Na kolejny cel podróży wybrałam Toskanie mieszczącą się we Włoszech konkretnie w ich środkowej części. Toskania ciągnie się począwszy od  Apeninów skonczywszy na  Morzu Tyrreńskim. Toskania stanowi bardzo popularny i często odwiedzany region.

Wynika to z jej oferty pełnej zabytków oraz bardzo smacznej kuchni. Ja będąc w Toskanii skupiłam się by zobaczyć miasto Bagioregio, miasto Senia wyspę Elba oraz oddałam się przyjemności odpoczynku z wszelkimi sportami. Bagnoregio stanowi miasto do którego dotarłam dzięki mostowi który jawił się jako mający duża długość oraz który powstał w XX wieku. Most jest przejściem do miasta z którego mogą korzystać jedynie pieszi. Niestety nie możliwe jest odwiedzenie miasta środkiem transportu którym jest samochód. Samochodem można tylko dojechać do miasta i zostawić go na parkingu nieopodal mostu. Bagnoregio znajduje się na szczycie skały która jest turfowa i niestety biorąc za kryterium ostatne wieku zaczęła się osuwać w ogromnym stopniu. Miasto jest znane ze swojej typowej dla epoki średniowiecznej architektury. Ze szczytu podziwiałam przepiękny widok na lasy o barwie zielonej oraz  dolinę nosząca nazwę Tybru. Będąc w mieście byłam również zobaczyć będący w bardzo dobrym stanie oraz bardzo ładny Kościół San Donato. Kościół stanowi budynki kuszący bardzo wspaniała architektura oraz położeniem na rynku będącym głównym. Kościół to też budynek przed którym na placu w czasie Christmastime ma miejsce przedstawienie ukazujące tzw.żywą szopkę. Kościół naprawdę mi się podobał zadowolona później poszłam odwiedzić Muzeum Geologiczne Civita di Bagnoregio. Muzeum ma cel poinformowania o sytuacji miasta które mieści się na klifie. Będąc tutaj dowiedziałam się o tym jak można wpłynąć na poprawę sytuacji miasta które niestety ulega stopniowemu obsuwaniu.Klif wapienny na którym stoi ciągle się kruszy. Miasto z pewnością urzeknie Państwa tak i mnie urzekło. Bowiem jest warte zobaczenia ze względu na swoja piękna architekturę pochodząca z czasów średniowiecznych.Ponadto miasto jest warte zobaczenia ze względu na wszechobecny spokój. Ja tutaj czułam się fantastycznie i naprawdę przygoda do dawnych czasów była udana.Po opuszczeniu miasta odpoczełam w hotelu. Kolejny dzień przeznaczyłam na zobaczenie miasta Siena. Miasto te również,,pamięta" czasy epoki średniowiecznej.Siena identycznie jak Bagioregio można zwiedzać tylko i wyłącznie na piechotę. Będąc w mieście moje kroki podążyły w stronę placu Plazza del Campo będąc tutaj oddałam się przyjemności zobaczenia pałacu noszacego nazwę Palazzo Pubblico. Na placu znajduje się zrobiony z cegły ratusz pochodzący z XIII wieku. Będąc tutaj skupiłam uwage na przyjrzenie się historii miasta przedstawionej w Muzeum Miejskim. Tutaj też ma miejsce niezwykła kolekcja fresków.Później przeszedł czas na zobaczenie Katedry pochodzącej z XII wieku przedstawiacej epoke gotycka ponadto będąc w niej warto zwrócić uwagę na ambone której autorem był Nicola Pisano. Następnie poszłam zobaczyć Baptysterium San Giovani w Sienie.Katedra powstała w okresie od 1316 do 1325 . Katedre charakteryzuje wnętrze bogate w dzieła sztuki wywodzące się z XV wieku. Do najbardziej istotnego z nich można zaliczyć chrzcielnice ,,pamiętająca" epoke toskanskiego renesansu.Jest to dzieło autorstwa Jacopo della Quercia. Chrzcielnica jest zrobiona brązem oraz ukazuje żywot osoby św. Jana Chrzciciela.Warto też spojrzeć na piekne freski stworzone reka  Vecchietty. Wizytę w mieście zakończyłam wejściem na wysoka na wieże nosząca nazwę Torre del Mangia.Widok na miasto był niesamowity i na długo pozostanie w moim sercu. Po odwiedzeniu miasta i zjedzeniu kolacji zakończyłam kolejny dzień.Ostatni dzień w Toskanii przeznaczylam na Wyspe Elbe. Wyspa Elba biorąc pod uwage wielkość jest  trzecia wyspa, znajdującą się na Morzu Tyrreńskim. Wyspa Elba w ścisły sposób jest związana z dowódca którym był Napoleon Bonaparte który był tutaj ze swoim wojskiem w roku 1814. Będąc na wyspie oddałam się przyjemności ,,zdobycia" dokładnie mówiąc wjechania wyciągiem na szczyt noszacy nazwę Monte Cappane i mający wysokość 1017 m.n.p.m widok z tad był niesamowity a świeże powietrze było cudowne. Później udałam się by odpocząć na plaży Samson i  powiedzieć że urzekła mnie ona swoim pięknem które widać w przezroczystej i niezmiernie czystej wodzie. Woda jawi się jako mająca kolor zieleni a  innych momentach nawet barwę kobaltu.Później przeszedł czas na zobaczenie Pallazzina dei Mullini tutaj mieszczą się pozostałości po pobycie tutaj osoby Napoleona. Można zobaczyć bardzo znane łóżko oraz pomieszczenie które służyło Napoleonowi jako gabinet. Pobyt na wyspie zakońcżyłam zobaczeniem fortu Stella a później katedry mająca nazwę Katedry  Najświętszego Sakramentu. Toskania jest piękna i warta odkrywania.

autor w poszukiwaniu ulotnych chwil