Wientian – stolica Laosu, mieści się nad rzeką Mekong, w środkowo-zachodniej części kraju, nieopodal granicy z Tajlandią. W terytorium miasta wchodzi 5 dzielnic, mieszczących się w składzie prefektury Wientian a są nimi Chantabuly, Sikhottabong, Xaysetha, Sisattanak oraz Hadxaifong. Pierwszym miejscem, które zwiedziłam było Pha That Luang. By tutaj dotrzeć przyjechałam taksówką zaś droga zajęła mi 10 minut. Za odwiedzenie miejsca zapłaciłam opłatę w wysokości 10000 Kip jednak niestety nie mogłam wejść do środka. Widoki z zewnątrz również robią wrażenie szczególnie te piękne kolory i przyjemne widoki ogromnej Świątynii Buddy. Na miejscu zrobiłam bardzo ładne zdjęcia. Zaś okolice wokół Świątynii wraz ze Świątynia są spokojnie i przyjazne. Później udałam się do Patuxai. Widziałam tutaj bardzo ładny widok na miasto. Ja tutaj byłam bardzo szczęśliwa to miejsce jest obowiązkowym punktem będąc w tym mieście. To tutaj również byłam w bardzo pięknym targu gdzie kupiłam pamiątki dla całej rodziny. Będąc tutaj odwiedziłam również bardzo piekny i również mały park. W parku pospacerowałam sobie by później w spokoju odpocząć na ławeczce. Park był niesamowicie czysty i nie było tu żadnych śmieci. Kolejne miejsce, które odwiedziłam to That Dam. Miejsce stanowi istotny punkt orientacyjnym. Stara stupa jest niesamowicie wyglądająca miło na nią popatrzeć. Miejsce posiada swoją wartość historyczną mi osobiście bardzo się podobała. Później podążam do Wat Si Saket. Miejsce jest Świątynią buddyzmu. Miejsce stanowi ikoniczną świątynie Vientiane. Za wejście tutaj zapłaciłam 10 000 kip. Było warto, widziałam wiele pięknych posągów Buddy. Wizytę tutaj uważam za udaną, a odnowione budynki zrobily na mnie wrażenie. Kolejne miejsce w Vientian, które warto odwiedzić to Haw Phra Kaew. Za wejście tutaj zapłaciłam10.000 Kip. Świątynia ma bardzo duże znaczenie kulturowe. Będąc tutaj widziałam replikę Szmaragdowego Buddy wraz z pieknymi historycznymi ozdobami wokoło niego. Naprawdę widok robi wrażenie. To miejsce jest pełne historii ponadto bardzo ładne i warte zobaczenia polecam je każdemu. Widać w nim niezwyklą religijność i uduchowienie. Później udaję się doWat Si Muang. Świątynia jest niesamowita a architektura piękna. Będąc przy wejściu po lewej stronie przed drzewem do Świątynii widziałam masywny posąg Buddy. Prezentował się bardzo ładnie.Później widziałam bardzo duża sala modlitewną i świątynie.Dwa miejsca bardzo mi się podobały i polece je każdemu.Ponadto nieopodal wyjścia do Świątynii mała skarbnica posągów Buddy. Posagi Buddy są pokazane na wystawie nieopodal wyjścia. Miejsce jest bardzo duże i ciekawe godne polecenia dla każdego. Mnie osobiście bardzo urzekło. Teraz czas na COPE Visitor Centre.Tam spędzam 1,5 godziny. W środku czytałam informacje przedstawiona w języku angielskim.Rownież są te informacje dostępne w i 2 innych językach.Tutaj też widziałam bardzo ciekawe filmy, a także różne filmy, pokazujące wieke faktów. Ponadto zaciekawiło mnie mnóstwo protetycznych kończyn oraz mojej uwadze nie umkneły losy ludzi, dla których COPE był źródłem pomocy. Wstęp tutaj był bezpłatny jednak ja uiszczyłam datek dla tego centrum rehabilitacji.
autor Aga 1989