Witajcie ponownie. Dzisiaj mam do podzielenia sie wrazeniami i informacjami z drogi na wyspe Angesley w polnocno-zachodniej Walii. Jest to najdalej wysuniety lad na zachod od Liverpool.
Angesley ma dosc dluga i barwna historie. Rzymianie w latach 60tych naszej ery podbili te wyspe lamiac tym samym potege Druidow. Nazwali wyspe ''Mona'' Z czasem przechodzila z rak do rak kolejno Wikingow,Sasow i Normanow do momentu az angielski krol Edward I opanowal ja w XIII w . Od reszty ladu oddzielona jest ciesnina zwana Menai Strait. Od polnocy ciesnina rozpoczyna sie wyspa Puffin (o niej pozniej) i biegnie oznaczonym kanalem zeglugowym przez Penmon, Baumaris,llanedwen az ponizej Cearnarfon (wym. Kenawen) tworzac ponad 30km przesmyk.Ale od poczatku.
Plynac od Liverpool kolejno mija sie Rhyl , Llandudno az doplywa sie do najdalej wysunietego cypla o nazwie Great Orme. Skalista wysoka gora ktora sie oplywa i zajmuje to naprawde sporo czasu.
Wyglada jak wyspa w rzeczywistosci to polwysep polaczony ok 500 metrowym przesmykiem gesto zamieszkalym.Na samej gorze znajuje sie latarnia morska dzis juz nie czynna i zagospodarowana jako hotel. Troche wczesniej malutki kosciol az dziwi ze ktokolwiek dochodzil na takie odludzie. Mijajac Grate Orme widac wyraznie wyspe Puffin, Angesley a takze mija sie kanal zeglugowy do Conwy. Dobrze jest sie trzymac obojowania prowadzacego do mariny czy tez pod zamek w Conwy. Kanal jest dosc krety z plyciznami a od strony Orme sa skaly !!!
Wyspa Puffin to malenka wyspa wysoka na 59m i powierzchni ok 0.3km kwadr. W czasach wczesnochrzescijanskich znajdowal sie tam konwent augustianski znany pod nazwa Ynys Lannog co mialo oznaczac Wyspe Ksiezy. Co ciekawe tuz obok ,na brzegu znajdowal sie jeszcze jeden klasztor Penmon przekazany przeorowi z Puffin w 1237r. Ostatecznie klasztor zostal rozwiazany w 1536r przez angielski parlament i krola Henryka XIII. Dzisiaj wyspa traktowana jest jako rezerwat przyrody i nie nalezy na nia wchodzic ze wzgledu na gniazdujace tam puffiny ( maskonury). Bardzo barwne ptaki ksztaltem przypominajace papugi. Z czasow sredniowiecznych pozostaly ruiny dawnego klasztoru tj wierza z XII w. transept i czesc prezbiterium. W czasch swietnosci byla to jednak budowla dosc sporych rozmiarow o owalnym ksztalcie 80 x 36m otoczona murem z wejsciem od poludniowo zachodniej strony. Jedyne lagodne piaszczyste wejscie ktore kusi po dzis dzien aby na nim wyladowac.
Ciesnina Menai oddzielejaca Anglesey od Walii rozpoczyna sie pomiedzy latarnia morska Penmon a czerwona boja tuz obok wyspy Puffin. Plynac kanlem na poludnie mijamy Beaumaris pierwsze miejsce gdzie mozemy swobodnie zejsc na lad. Klub zeglarki oferuje boje dle wizytujacych zeglarzy. Beaumaris jest malym miasteczkiem niezwykle urokliwym z monumentalnym zamkiem z XIII w. Zbudowany na planie osmiokata o idealnej symetrii, otoczony fosa, do tego polaczony z morzem kanalem portowym. Calosc utrzymana do dzisiaj w dobrym stanie. Zamek otoczony parkiem swietne miejsce na postoj nawet na kilka dni. Kilka sklepow, hoteli i restautacji. Tuz obok znajduje sie niewielkie molo z ktorego wyplywaja komercyjne wycieczki po Menai, wokol Puffin i do Conwy.
Poczatek Menai latarnia Penmon i wielka czerwona stozkowa boja od strony Puffin
l
Beaumaris od strony brzegu a w tle gory Snowdonia...
Ciesnina Menai przebiega kolejno pod dwoma mostami. Pierwszym jest wiszacy Menai Suspension Bridge otwarty w 1826r oraz mlodszy od niego o 24 lata Britania Bridge. Ten drugi splil sie w 1970 r.Po porzarze kolejowa konstrukcja tubowa pozwalajaca na ruch w obu kierunkach zostala zastapiona stalowymi dzwigarami opartymi na tych samych wapiennych filarach. Pomiedzy mostami znajduje sie wyspa Ynys Goreg Goch z malym domkiem i zabudowaniami gospodarskimi oraz sredniowiecznymi pulapkami na ryby. Plynac na poludnie ciesnina Menai nalezy dobrze skalkukowac plywy i czas potrzebny do plyniecia. Prady plywowe na zwezeniu w okolicach mostow ( swelis) potrafia byc naprawde silne i odwracaja sie szybko. Do tego uwzglednic nalezy ilosc plynacych jak i ,,zaparkowanch'' lodzi w tym rejonie. Plywanie na zaglach w tym miejscu jest ryzykowne a jednostki o slabych silnikach musza wziosc pod uwage kierunek plywow.
Menai Suspension Bridge
Britannia Bridge
Wyspa Ynys Gored Goch i pomnik admirala Nelsona (napis pod pomnikiem,, Anglia oczekuje ze kazdy czlowiek bedzie wykonywal swoje obowiazki'' )
Caernarfon ( wym. Kenawen) to ok 10 tysieczne miasto/ port. Wzdloz brzegu miasta znajduje sie muringowisko. Pobierana jest niewielka oplata . Znakiem rozpoznawczym miasta moze byc zamek obok ktorego znajduje sie marina i podnoszony most. Zamek zbudowany przez Edwarda I dla Walijczykow jest symbolem angielskiej dominacji. Wraz z zamkami w Conwy i Beaumaris zostal wpisany na liste swiatowego dziedzictwa 1986r. Nasza podroz zakonczyla sie ok 2 mile morskie na poludnie od Caernarfon po stronie Anglesley. Do konca Menai Strait pozostalo nam ok 5 km i mozemy uznac kanal za przeplyniety. Trzymajac sie lewej strony i zwazajac na boje i znaki kardynalne nie powinno stanowic to wiekszego wyzwania. Pamietac bezwzglednie nalezy o wysokosciach plywow, sklakulowac predkosc i czas lodzi a wszytko bedzie ok .
Caernarfon od strony Anglesey
A tu ciekawostka. Budynek na ponizszym zdjeciu znajduje sie w miejscowosci Llanfairpwllgwyngyll poznizej mostu kolejowego (tego drugiego) i jest to wersja skrocona. Pelna nazwa brzmi Llanfairpwllgwyngyllgogerychwyrndrobwllllantysiliogogogoch co znaczy mniej wiecej tyle co Kosciol Swietej Marii nad stawem wsrod bialych leszczyn niedaleko wodnego wiru pod Czerwona pieczara przy kosciele sw. Tysila. Wszystkim jezykoznawcom,lingwistom i poliglotom zycze wszystkiego dobrego ;-)
Na koniec cos cieplego
autor Marcin Więcek