Wiewióra to nazwa atrakcyjnej pieszo-rowerowej pętli w Gminie Szprotawa (Lubuskie). Ponad 10 km oznakowanego szlaku przez obszary leśne i krajobrazy rolnicze w otoczeniu niedawno utworzonego Zespołu Przyrodniczo-Krajobrazowego "Potok Sucha". Zorganizowano na nim aż 12 punktów odpoczynkowych, w tym takie z zadaszeniem, stołami i ławkami.
Trasa wiedzie przez różne siedliska leśne, co należy do jej atutów przyrodniczych i krajobrazowych. Dla odmiany jeden z odcinków prowadzi przez obszary rolnicze. Dwa razy przecinamy chroniony prawnie Potok Sucha. Po drodze miniemy historyczny pomnik przyrody "Dąb Śniadaniowy", pod którym wedle podania spożywał śniadanie znany dowódca wojskowy. A pętla tak w ogóle zatacza krąg wokół obszaru Natura 2000, wyróżniającego się starą dąbrową i mokradłami Suchej.
Jednym z punktów etapowych jest ruina Pałacu Borowina (Schloss Hartau), gdzie pod koniec II wojny światowej dr Grundmann ukrył cenne dobra kultury. Przy pałacu znajduje się park krajobrazowy z olbrzymim platanem. Aura tajemniczości i mroku skrywa stanowisko zwane "Krzyżem Plisaka", gdzie po wojnie zginął tragicznie robotnik leśny, wpadając traktorem do potoku. Niedawno ekipa Muzeum Ziemi Szprotawskiej odkryła przy trasie zabytkowy kamień hrabiego von Stoscha, z wyrytymi inskrypcjami. Informują one, że przejazd z Borowiny do Dzikowic po prywatnej drodze hrabiego wymaga specjalnego pozwolenia. Dzisiaj nie musimy już pytać Stoscha o zgodę, ale oryginalną kamienną nawierzchnię traktu z uwagi na historyczny charakter postanowiono pozostawić dla gości pętli.
Co rusz możemy przysiąść na drewnianych ławach, ustawionych w miejscach widokowych. Zaś na Rozdrożu Długie ustawiono nadto stół na spożywanie posiłków. Samochody zostawiamy albo na parkingu turystycznym przy kościele w Borowinie lub na parkingu leśnym w Dzikowicach, wyposażonym w wiatę, stół, ławy i kosz na śmieci.
Ci, którzy zapragną zobaczyć jeszcze więcej, mogą nieznacznie zboczyć z Wiewióry, by udać się pod ruinę Pałacu Międzylesie, ciekawy neogotycki kościółek w Długiem albo ruinę średniowiecznej świątyni św. Jakuba w tej samej wsi. Pod Międzylesiem znajdują się jeszcze niezidentyfikowane kamienne mury oraz ruiny poniemieckiego domku myśliwskiego.
Na obiad czy kawę możemy udać się do pobliskiego Pałacu Wiechlice lub po sąsiedzku do Pałacu Henryków. Mniej wymagającym poleca się stację paliw w Borowinie.
Link do szczegółowego opisu Pętli Wiewióra
Podążajcie za znakami wiewiórki !